1 kwietnia 2011

cd.

Moje cedzenie czesanki na sicie opłaciło się, po wyschnięciu jest puszysta, wcale nie sfilcowana. Następnym razem będę musiała zafarbować większą ilość, bo z 50 g nie bardzo wiem co można zrobić.
Już trochę ukręciłam i mogę powiedzieć, że w porównaniu z moim wcześniejszym tworem teraz kręci mi się dużo łatwiej, pasma wychodzą lekko,  nie trzeba wkładać siły w ich wyciąganie. Kolory wyszły niezbyt pasujące do siebie, ale i tak jestem zadowolona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo się cieszę z każdego zamieszczonego komentarza.
Dziękuję.