30 lipca 2011

Czapka

     Zrobiłam czapkę z ukręconej wcześniej na wrzecionie czesanki BFL, jest lekka, ciepła i miła w dotyku, na pewno będę ją nosiła.




       Bambusowa bluzka została przekazana  nowej właścicielce , byłam ciekawa czy będzie  na nią  dobra, mama jest ode mnie niższa i drobniejsza.
Prezentuje się lepiej niż na moim manekinie.

     Zainspirowana przez Dianę przymierzam się do zrobienia szala z przepięknym motywem liści wierzby. Wzór już znalazłam w internecie, ale nie wiem jak długo będę go robić.

5 komentarzy:

  1. Bardzo ladne i jedno i drugie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prace!
    I dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna czapeczka i równie śliczna bluzeczka :D Bardzo dziękuję o info o wygranym candy!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. czapka boska :) ja też bym taką chętnie nosiła :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z każdego zamieszczonego komentarza.
Dziękuję.