Jestem pod wrażeniem wczorajszego spektaklu w Teatrze Telewizji pod tytułem "Boska". W roli głównej Krystyna Janda, jako "najgorsza śpiewaczka świata". Świetna komedia, kto nie widział polecam.
Etykiety
- Boże Narodzenie (1)
- Candy (8)
- decoupage (2)
- farbowanie (5)
- haft (3)
- kulinaria (3)
- przędzenie (3)
- przydasie (3)
- robótki na drutach (17)
- szycie (2)
- szydełko (6)
- to i owo (4)
- Wielkanoc (2)
- wrzeciono (4)
- wzory (4)
- zdrowie (2)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla mnie fantastyczne jest to, że do TVP wrócił Teatr na żywo.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż to obejrzałam i tak samo jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńWidać trzeba wiary w siebie i można mieć świat u stóp!!
Też cieszę się z teatru na żywo, no i Janda była rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuń